Trening po pracy

Koniec dnia pracy to moment wyczekiwany już od rana. Kiedy wreszcie można opuścić stanowisko, człowiek pędzi nerwowo do domu, aby jak najszybciej coś zjeść i móc wreszcie położyć się przed telewizorem. Tak niestety wygląda dzień wielu osób. Zbyt wielu, co dobrze widać w statystkach związanych z nadwagą oraz otyłością, jak również zachorowalnością na depresję i choroby układu krążenia. Po pracy niewiele się chce, ale warto przełamać swoją niechęć i podjąć się jakiejś aktywności fizycznej. Można pójść na siłownię czy wybrać się na spacer. Zapisać na fitness bądź umówić z koleżanką na nordic walking. Pozornie to kolejny męczący obowiązek. Jednak w rzeczywistości aktywność fizyczna doda energii, pomoże przełamać rutynę, wzmacniając zdrowie psychofizyczne. Korzysta na niej bowiem nie tylko ciało, ale także psychika. Trenując po pracy, zapewniamy sobie dawkę ruchu, którego najczęściej w ciągu dnia mamy zdecydowanie za mało. Robimy również coś dla siebie, co poprawia humor i wzmacnia poczucie własnej wartości.